Beksiński pojawił się w Radomiu. Zagościł w Kamienicy Deskurów.
Gdzie?
Kamienica Deskurów – Rynek 14 – tylko które drzwi? No ale Ci, którzy są już wtajemniczeni – trafią. Za drzwiami będzie łatwiej, bo dojście na wystawę jest dobrze oznaczone.
Co?
Wystawa „Beksiński w Radomiu” powstała we współpracy Fundacji Beksiński, Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy, Muzeum Okręgowego w Toruniu i radomskiej Resursy Obywatelskiej.
Jest wersją ekspozycji „Human Condition” Beksiński Multimedia Exhibition, która od kilku lat podróżuje po Polsce.
Na wystawie znalazły się fotografie artysty i tylko (!) kilka obrazów. Najważniejszymi zaś elementami stały się multimedia:
- filmowa prezentacja prac Beksińskiego
- VR – wirtualne stanowiska do oglądania obrazów (w Radomiu dodatkowo płatne!)
- stanowiska do oglądania obrazów w wersji stereoskopowej
Czy warto?
Wystawę „Beksiński w Radomiu” – w wydaniu 2023 – można podsumować tak: dużo reklamy (zarówno w przestrzeni miejskiej jak i w mediach) – film – dodatkowo płatny VR – mało prac malarskich.
Czy warto? Zawsze warto!
A jeśli, ktoś będzie miał po drodze – to polecamy:
- Sanok, Bydgoszcz i Toruń.
Prezentowana od 2006 r. wystawa prac Beksińskiego w Częstochowie jest już nieczynna.
Zdzisław Beksiński
Zdzisław Beksiński urodził się w Sanoku, a jego rodzina była silnie związana z tym miastem. Studiował na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Od 1977 r. wraz z rodziną mieszkał w Warszawie. Zginął tragicznie. Pochowany został w Sanoku.
Malował od 1964 r. Wcześniej związany z awangardą, skierował się ku malarstwu fantastycznemu. Fotografował, ciekawiły go nowo technologie graficzne.
Prezentował swoje prace w Polsce i za granicą (Francja, Belgia, Niemcy)