Drzewica – godzinę jazdy samochodem z Radomia, jeszcze dłużej pociągiem (ale ten nie kursuje zbyt często).
Niewielkie miasto nad rzeką Drzewiczką, które istnieje już od przeszło 700 lat. Historycznie związane z Małopolską, obecnie położone w granicach województwa łódzkiego. Od zawsze trochę na uboczu…
To stąd w 2. poł. XX w. pochodziła większość sztućców na polskich stołach. Bo tu działała fabryka Gerlach.
Tu – na nizinach – ćwiczyli kajakarstwo górskie polscy sportowcy. Można to robić także dzisiaj na specjalnie zaprojektowanym torze.
Nad zalewem – mniej obleganym niż okoliczne – można latem szukać ochłody.
No i jeszcze ruiny zamku. Prawdziwa gratka dla tych, którzy lubią historię, interesują się sztuką i architekturą. Jeden z nielicznych zamków, który od czasu powstania nie został przebudowany. Z czytelnym planem, zachowanymi murami, zdobieniami, otworami okiennymi i bramami. Świadek gotycko-renesansowego budownictwa możnowładców.
Co zobaczyć w Drzewicy?
- XVI-wieczny zamek rodziny Drzewickich, ruina – wejście na dziedziniec jest zamknięte, można budowlę obejść wokoło
- zabytkowy kościół pw. św. Łukasza z charakterystyczną okrągłą wieżą
- skwer Drzewickich Olimpijczyków
- zabudowania i urządzenia przemysłowe wzdłuż rzeki Drzewiczki
- tor kajakarski
- zalew
- bulwar przy ul. Spacerowej